Bransoletka z toho
Dzień dobry!
Fioletowo mi :)
Cztery odcienie fioletu w czterech różnych efektach - matowe, błyszczące, transparentne i "zwykłe" kryjące na pięciu zwojach drutu pamięciowego dało taki oto efekt.
Bransoletkę powstała pod wpływem chwili. Przeglądałam swoje biżuteryjne półprodukty i w ręce wpadł mi właśnie drut pamięciowy. Wcale się nie zastanawiałam co mam z nim zrobić. Wzięłam koraliki toho w odcieniach fioletu i zaczęłam je nanizać. Trochę to trwało, nie powiem, że nie :) ale efekt mnie zadowala. Jest bardzo wygodna i nieco błyszcząca. Idealna, aby dodać trochę tajemniczości do jesiennych stylizacji :)
Niestety astronomiczne lato skończyło się pięć dni temu i przyszła jesień. Ale to nie przeszkadza, aby nosić fiolety. Jak Wam się podoba ta bransoletka? Wyżej ujęcie z tyłu, a poniżej możecie zobaczyć jak prezentuje się na ręce.
Jeśli chcecie poczytać trochę o tych szklanych koralikach zapraszam tutaj.
Miłego dnia!
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń