Blogowanie... Moja krótka historia
Długo się zbierałam, żeby założyć tego bloga...
Koncepcja była inna. Miały być tu przede wszystkim zdjęcia moich prac.
Głównie biżuteria, z papieru i decoupage. Z krótkimi opisami. Bez zbędnego
pisania.
Jednak na początek musiałam napisać coś o sobie. Musiałam zastanowić się
jak chcę, żeby wyglądał mój blog. Zachciało mi się białego tła. Ciągle
wychodziło szare. Nie taki był plan. Źle to wyglądało. Wgrałam, więc swoje
logo, na białym tle. Dało fajny efekt, ale nie tego oczekiwałam. Poszperałam, wyszukałam, pozmieniałam i w końcu ustawiłam to tło.
Musiałam założyć te wszystkie zakładki "o mnie",
"kontakt" czy "współpraca". Choć przecież nie wiedziałam
jak to się robi. Wszystkie odpowiedzi znalazłam sama. Niektóre z internetu,
niektóre intuicyjnie. Nie było łatwo. Potem jeszcze dodać te wszystkie strony i
zrobić tak, aby posty podpinały się pod daną kategorię. O zgrozo. Jakby tego
było mało chciałam mieć własną ikonkę "favikona" i też udało mi się
jakoś to ogarnąć. Nie od razu. Zawsze przecież coś musiało wyskoczyć -
nieodpowiedni rozmiar, zły format... Ale jest i działa.
Napracowałam się. Sama dla siebie. Chciałam, żeby to
dobrze wyglądało, a nie byle jak. Chciałam, żeby to było wartościowe. Dla mnie
jest. Same zdjęcia jakoś nie wpisywały mi się w ten schemat. Zaczęłam pisać, a
że to lubię - piszę. Zaczęłam blogować, gdy stwierdziłam, że
to jest ten moment na pokazanie światu moich prac. Rękodzieło zawsze mnie
pasjonowało. Dlaczego mam to ukrywać. Blog jest idealnym miejscem, aby
móc wyrazić siebie. Wcześniej chyba nie byłam na to gotowa.
Niepotrzebnie się obawiałam, chociaż jestem dopiero na początku swojej blogowej
drogi.
Nie chcę wywodzić się tutaj nad tym jak dużo pracy włożyłam w wygląd tego
bloga, że sama to zrobiłam i nikt mi nie pomagał. Nie chcę się żalić -
chcę powiedzieć, że warto. Jeśli zastanawiasz się nad założeniem
swojego bloga to zrób to. Wszystko, co osiągniesz będzie Twoim
sukcesem, bo tylko Ty wiesz na prawdę ile włożyłaś serca i pracy w to, co
stworzyłaś. Nie bój się, że coś nie wyjdzie. Nie wszystko od
razu jest idealne. Ucz się. Dokształcaj. Czytaj. Pytaj. I działaj. Nie stój w
miejscu - DZIAŁAJ.
Do wszystkiego trzeba dojść małymi kroczkami. Przecież "NIE OD RAZU
RZYM ZBUDOWANO". Żeby biegać trzeba najpierw nauczyć się chodzić. Krok po
kroku. Znaleźć swój własny cel i dążyć do niego. Dopiero od niedawna bloguję i
kto wie, co mnie jeszcze spotka. Najważniejsze jest, aby robić to, co się lubi. SPRÓBUJ -
to nic nie kosztuje. Jeśli tego nie zrobisz nie będziesz wiedzieć czy to jest dla Ciebie czy nie.
Pisz o tym, co jest dla Ciebie ważne. Pisz o tym, co lubisz. Nie bój się,
że nikt nie będzie chciał tego czytać. Jeśli nie spróbujesz - nie dowiesz się. Nie dawaj za wygraną po pierwszej porażce. Nie bądź dla siebie zbyt
surowa. Początki zawsze są trudne. Nie poddaję się. Ty też się nie zniechęcaj.
Odważ się. Wyjdź z cienia. Jeśli nie dziś to, kiedy? Skoro
chcesz blogować po prostu zacznij to robić. Nie patrz na innych. Nie oglądaj
się za siebie. TWÓRZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)