Bransoletka z Onyksem, kryształkami i toho

Dzień dobry!

Niedługo się przekonacie, że wzięło mnie na koraliki toho :) :) :) To, że je lubię to na pewno już dawno wiecie jeśli czasem jesteście na moim blogu lub fanpage. Z ich użyciem można zrobić mnóstwo różnych projektów rękodzielniczych i na pewno jeszcze nie raz się o tym u mnie przekonacie. Ostatnio zrobiłam naszyjnik w komplecie z bransoletką, który możecie zobaczyć tutaj. 

Tym razem naszła mnie chęć na trochę inną bransoletkę. Bardziej ozdobną i raczej na większe wyjścia niż na co dzień. A dzięki kolorystyce powinna pasować niemal do wszystkiego. Aby ją zrobić użyłam pięknych, fasetowanych kamieni Onyksu, szklanych fasetowanych kryształków i malutkich koralików toho. Wykończyłam ją łańcuszkiem i dzięki temu można dopasować ją do swojego nadgarstka. A jeśli macie problem z zapinaniem takich bransoletek zajrzyjcie do tego posta. 

Oczywiście proces wytwórczy nie mógł się odbyć bez przyłożenia łapki Nelki. Gdy tylko usłyszała spadający zbłąkany koralik, który wypadł mi z dłoni szybko przybiegła i zajęła się nim. Niestety nie było szans na odzyskanie go. Zaopiekowała się nim na dobre. W efekcie utknął gdzieś pod komodą, a jego wyciągnięcie jak na razie graniczy z cudem. Pewnie kiedy będę robić większe porządki i poproszę męża o odsunięcie mebli znajdę wiele prezencików, które zostawiła mi moja kicia.

Dajcie znać czy podobają Wam się tego bransoletki łączone z koralików, kryształków i kamieni.

Miłego dnia!