Tutaj tworzę

Dzisiaj chcę Wam pokazać mój kącik pracy. Oczywiście nie może zabraknąć tam mojej kotki, która akurat ucięła sobie drzemkę na fotelu - teraz na fotelu, ale przeważnie jednak na samym biurku.

Tutaj tworzę. Akurat udało mi się uchwycić prawie puste biurko. Zazwyczaj, gdy pracuję znajduje się na nim mnóstwo szpargałów. Igły, nici, gumki jubilerskie, sznurki, kamienie, półfabrykanty, często farby, pudełka drewniane, serwetki, nożyczki, różnego rodzaju papiery i inne przydasie.

Staram się nie wyjmować niepotrzebnych rzeczy, żeby się niepotrzebnie nie rozpraszać. Miejsce pracy powinno być w miarę możliwości czyste i wszystko powinno mieć swoje miejsce. Moja kicia nauczyła mnie, żeby nic nie zostawiać na biurku po skończonej pracy. Jeśli za długo się ociągam ze sprzątnięciem kreatywnego bałaganu ona chętnie mi pomaga. Wskakuje na biurko jeśli jeszcze jej na nim nie ma i zaczyna układać wszystko po swojemu. Czasami jakiś koralik spadnie zbłąkany na podłogę, a wtedy wkracza ona i pilnuje, aby przypadkiem się nie zgubił znajdując dla niego idealne miejsce pod sofą. Nelka zawsze jest chętna do pomocy, żadnemu koralikowi nie przepuści :)